Dzisiaj przepis na bardzo proste i szybkie ciasteczka świąteczne. Być może nie macie pomysłu lub czasu na pieczenie wielkich, okazałych ciast. Te ciasteczka będą świetnym rozwiązaniem na świąteczna słodkość!
Przygotowanie ciasta zajmuje może z 5 do 7 minut, pieczenie ok. 15. W smaku są rewelacyjne, więc to naprawdę niewiele, żeby uzyskać takie słodki efekt:)
Potrzebujecie:
1/3 szklanki cukru (tak było w przepisie, jednak ja zmieniłam na 1/2 szklanki cukru pudru, dzięki temu ciasto będzie jedwabiście gładkie i bez grudek)
2 szklanki mąki
200g margaryny (w przepisie było masło, jednak po złych doświadczeniach i nieudanych wypiekach, wybrałam Kasię)
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżeczki aromatu pomarańczowego
5 -6 kostek posiekanej gorzkiej czekolady
6 orzechów włoskich
Margarynę z cukrem pudrem mieszam mikserem, dodaję mąkę, proszek do pieczenia, aromat pomarańczowy. Niestety nie uda się idealnie połączyć wszystkich składników mikserem, więc wyrabianie ciasta musicie dokończyć ręcznie;) Gotowe ciasto mieszacie z posiekanymi orzechami i czekoladą i jeszcze raz ugniatacie. Z ciasta formujecie kuleczki wielkości orzechów włoskich i lekko spłaszczacie.
Ciasteczka wykładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w 180 - 200 stopniach około 10-20 minut.
Możecie także zrobić cynamonowe ciasteczka z dodatkiem skórki pomarańczowej, imbirem.
Ciepłe ciasteczka możecie dodatkowo obtoczyć w cukrze pudrze.
Zapas ciastek na kojne...3 dni? Bo więcej w puszce nie wytrzymają;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz